Patrzeć nie znaczy dostrzegać, czyli o reliktach minionych epok. Część 3
W trakcie codziennego przemieszczania się po Opocznie warto postarać się dostrzegać, a nie tylko patrzeć. Wystarczy zwrócić uwagę na czasem drobne i niepowtarzalne detale przestrzeni miejskiej, a przede wszystkim chcieć zobaczyć strzępy tego, co przetrwało niekiedy kilkaset lat…
11. Przejście pod zamkiem wzdłuż ul. 17-go Stycznia
Pierwotnie ze średniowiecznego Opoczna można było wydostać się poprzez 3 bramy miejskie. Pod koniec XVI wieku wybito przejście z dziedzińca zamkowego w kierunku południowym. Po częściowej odbudowie zamku miejsce to znalazło się w bryle budowli. Od strony zachodniej, przez dzisiejszy skwer Kazimierza Wielkiego istniały budynki przylegające do zamku. Przez dziesięciolecia przejście to było używane przez mieszkańców Opoczna i okolic. Do 1942 roku z pl. J. Kilińskiego na dziedziniec zamkowy wiodła ulica Błotna, a za linią fortyfikacji w kierunku południowym ulica Mostowa, która przechodziła w ulicę Grobelną. Jednakże stosunkowo niskie i wąskie przejście pod zamkiem stanowiło utrudnienie komunikacyjne dla sprzętu wojskowego. Niemcy postanowili wyburzyć część budynków oraz fragment zamku, w celu przebicia drogi z ulicy Błotnej do ulicy Mostowej.
Po zakończeniu wojny ulicę powstałą z połączenia 3 innych nazwano na pamiątkę kresu niemieckiej okupacji miasta dnia 17-go stycznia 1945 roku.
12. Macewy w muzeum
Jak wspomniano znaczny odsetek ludności miasta stanowili Żydzi. Legendy wiążą ich z Opocznem od czasów panowania Kazimierza Wielkiego. Wówczas najprawdopodobniej powstał poza murami miejskimi cmentarz przy dzisiejszej ul. 17-go Stycznia 20. Oficjalny rozwój osadnictwa żydowskiego nastąpił w pierwszych dekadach XVII wieku, kiedy to starosta opoczyński wydał Żydom pozwolenie na osiedlenie się przy dzisiejszych ulicach Zjazdowej i S. Janasa. Zbudowano wówczas pierwszą synagogę, a także cmentarz, na którego terenie po II wojnie światowej powstała baza PKS. Natomiast tzw. „nowy cmentarz” żydowski powstał w latach 20. XIX wieku przy ul. B. Limanowskiego 23. Pierwotnie ostatnich pochówków dokonano tam pod koniec lat 30. XX wieku. Wówczas Żydzi wykupili ziemię nieopodal cmentarza cholerycznego (obszar zbliżony do trójkąta pomiędzy ul. Słoneczną, Powstańców Wielkopolskich oraz starą ścieżką) i po powstaniu cmentarnych obiektów (m.in. części ogrodzenia, domu pogrzebowego, domu dla stróża, studni) zaczęto tam grzebać zmarłych. Podczas okupacji niemieckiej ludność żydowska została zmuszona do pochówku zmarłych na cmentarzu przy ul. B. Limanowskiego. Po wojnie odbyły się ostatnie pochówki Żydów, po czym obszar ten został zdewastowany.
W latach 60. władze miejskie postanowiły stworzyć tam „Park Tysiąclecia”, a w końcu lat 70. przez jego teren przeprowadzono system kanałów odprowadzających wodę z północnych części miasta do rzeki Wąglanki. Powstały kolektor deszczowy został wykopany w miejscu pochówku ludności Opoczna. Jedynymi materialnymi pozostałościami na terenie cmentarzy żydowskich w Opocznie są: fragment grodzenia cmentarza przy ul. B. Limanowskiego od strony Wąglanki oraz przebudowany obiekt przy ul. Powstańców Wielkopolskich. Na terenie założonego przed wojną cmentarza powstało osiedle domów jednorodzinnych wzdłuż ul. Słonecznej oraz przeprowadzono instalację kanalizacyjną.
Jednakże udało się ocalić część macew (nagrobków żydowskich). Obecnie są zabezpieczone w Muzeum Regionalnym w Opocznie. Niektóre z nich można oglądać na ekspozycji stałej, a inne na terenie zamku wzdłuż muru od ul. Szewskiej.
13. Pozostałości przejazdu przez tory przy ul. Piotrkowskiej
Na wysokości nr 182 ulica Piotrkowska jest przecięta XIX-wieczną linią kolejową z dzisiejszych Skarżyska-Kamiennej do Koluszek. Właśnie w Gorzałkowie istniał stary przejazd kolejowy. Niegdyś tory nie były wielkim utrudnieniem, lecz ze względu na relatywnie duże natężenie ruchu postanowiono zatrudnić dróżnika. Od nazwiska jednego z nich, przez lata miejsce to popularnie określano mianem "przejazdu Porczyka". W związku ze zwiększającym się ruchem kołowym i rozwojem przemysłowym miasta w latach 60. XX wieku, zdecydowano odciążyć dotychczasowe przejazdy. Postanowiono wytyczyć na północ od ul. Piotrkowskiej nową drogę wraz z wiaduktem nad torami i ul. Janka Krasickiego. Pomiędzy nową ulicą Leśną, a ul. Piotrkowską powstało osiedle domów jednorodzinnych "Leśna II".
Obecnie niewiele osób zdaje sobie sprawę, że podążając w kierunku Januszewic ul. Piotrkowską, zbaczamy z niej, aby po zjechaniu z wiaduktu na ul. Leśnej ponownie przemieszczać się ul. Piotrkowską. Natomiast po pierwotnym przejeździe kolejowym, pozostała "ślepa uliczka" skierowana na tory z zablokowanym dojazdem do nich szyną kolejową.
W miejscu tym (obok posesji przy dzisiejszej ul. Kolejowej 135) spod warstwy asfaltu widać fragmenty bruku przebiegającej tu niegdyś głównej drogi.
14. Czworaki obok Dworu "Starostwo"
Nieodłącznym elementem obiektów dworskich, folwarcznych były zabudowania przeznaczone dla obsługi majątku. Najczęściej występowały budynki określane jako "czworaki" - pod jednym dachem istniały cztery mieszkania, a każde z nich miało osobne wyjście.
Pierwotnie majątek folwarczny na którym powstał dwór znajdował się we władaniu starostów opoczyńskich. Zespół dworski składał się z dworu z przełomu XVII i XVIII wieku, oranżerii, spichlerza, czworaków oraz parku. W Opocznie istniały tego typu zabudowania również na terenie późniejszego PGR Januszewice. Ostatnimi właścicielami wywodzącymi się z tradycyjnego ziemiaństwa była rodzina Łąckich.
Przy ul. Parkowej zachowały się "czworaki" w bezpośrednim sąsiedztwie dworu. Razem z tym centralnym obiektem, spichlerzem, parkiem stanowią relikty epoki, która ostatecznie zakończyła się po II wojnie światowej.
15. Tabliczki w Opocznie A.D. 2013
Zmiany polityczne, cywilizacyjne zawsze kreują nową rzeczywistość. O ile te polityczne najczęściej są nagłe i praktycznie natychmiastowo stosowane, to ewentualne pozostałości „starego” są najczęściej efektem zaniedbań.
Tak było zapewne z tabliczkami z „numerami policyjnymi” posesji, na których widnieje nazwa ulicy. Według jednej z nich w Opocznie nadal istnieje ul. Gen. Karola Świerczewskiego. Jaka to ulica de facto? Dla podpowiedzi dodam, że poprzednio nosiła imię Prezydenta Ignacego Mościckiego, a wychodzi z pl. T. Kościuszki.
Drugi rodzaj dotyczący zmian cywilizacyjnych ma charakter długotrwały. Dlatego pozostałości innych epok w tym kontekście są niezwykle cenne i unikatowe. Jednym z takich reliktów jest tabliczka wykonana przez właściciela posesji przy ul. Targowej. Odkąd przeniesiono targowisko miejskie w obecne miejsce, podczas dnia handlowego są tam trudności w komunikacji kołowej. Jak można wnioskować z treści tabliczki (obecnie częściowo przysłoniętej betonowym płotem) – przez dziesięciolecia prócz środka transportu zmieniło się w tym miejscu niewiele…
- Szczegóły
- Andrzej Śliwka
- Kategoria: Ciekawostki
- Opublikowano: - Wrz 20, 2013
- Odsłony: 6645