Inwestor się wycofał. Co dalej z pałacem w Białaczowie?
Firma H.R. Trading, która jesienią 2014 roku wydzierżawiła Zespół Parkowo-Pałacowy w Białaczowie, wycofała się z inwestycji i złożyła wypowiedzenie umowy dzierżawy.
21. października 2014 roku rozstrzygnięty został pisemny przetarg nieograniczony na dzierżawę Zespołu Pałacowo-Parkowego w Białaczowie. Wygrała go firma H.R.Trading Sp. z o.o. z Warszawy.
27 listopada 2014 roku ówczesny Starosta Opoczyński Marek Ksyta wraz z wicestarostą Józefem Rogiem podpisali umowę dzierżawy zespołu. Będącą we władaniu Powiatu Opoczyńskiego nieruchomość o łącznej powierzchni ponad 22 ha, zabudowaną zabytkowym pałacem wydzierżawiono na 25 lat za kwotę 4500 złotych netto miesięcznie.
27. listopada 2014 roku. Podpisanie umowy dzierżawy. Foto: Starostwo Powiatowe w Opocznie
Firma H.R. TRADING Sp. z o.o. w zabytkowym pałacu planowała prowadzenie ośrodka terapii zaburzeń pamięci, rehabilitację ruchową, neurologiczną, geriatryczną dla osób z zaburzeniami mowy oraz rehabilitację psychoruchową "hipoterapię".
W marcu 2015 roku Wojewódzki Konserwator Zabytków, podczas kontroli ustalił, że na przełomie lutego i marca dzierżawca na terenie zespołu przeprowadził szereg prac bez zezwolenia konserwatorskiego. Jak wynika z pisma, które otrzymaliśmy z piotrkowskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Łodzi, podczas robót usunięto część tynków, dokonano wycinki drzew i krzewów rosnących na terenie parku objętego ochroną konserwatorską (zniknęły wówczas stare tulipanowce), usunięto trawniki, rozebrano ogrodzenie pomiędzy dziedzińcem głównym i gospodarczym oraz rozjeżdżono teren ciężkim sprzętem budowlanym.
Decyzją konserwatora wstrzymano więc wszelkie prace oraz wystąpiono do Zarządu Powiatu Opoczyńskiego z wnioskiem o natychmiastowe rozwiązanie umowy. Wniosek swój konserwator uzasadnił naruszeniem art. 36 ust. 1, pkt 1 i 11 Ustawy o ochronie zabytków oraz naruszeniem zobowiązań wymienionych w umowie z 27. listopada 2014 roku.
18. marca 2015 roku, na podstawie art. 108 Ustawy o ochronie zabytków Wojewódzki Konserwator Zabytków wystąpił do Prokuratury Rejonowej w Opocznie o wszczęcie postępowania w sprawie uszkodzenia zabytku, oraz do Sądu Rejonowego w Opocznie z wnioskiem o ukaranie za wykonanie prac bez pozwolenia konserwatorskiego. Na inwestora nałożono kary. Z pisma jakie otrzymaliśmy ze Starostwa Powiatowego wynika, że konserwator skierował również do Wójta Gminy Białaczów wniosek o naliczenie administracyjnej kary pieniężnej za zniszczenie zieleni na terenie parku.
Wbrew zaleceniom konserwatora umowa dzierżawy nie została jednak rozwiązana. Starosta Opoczyński Józef Róg, w rozmowie przeprowadzonej na początku czerwca, swoją decyzję tłumaczył tym, iż nie widzi powodów ani podstaw do rozwiązania umowy. Poinformował nas, że zawarto ugodę z dzierżawcą, w ramach której miał on dokonać nowych nasadzeń drzew, w zamian za te które usunięto.
Z rozmowy tej można było wyciągnąć jedynie wniosek, że Powiat cieszył się, że pozbył się kłopotu.
Starosta zapytany, dlaczego nie reaguje na prace, które są wykonywane bez jego zgody i wiedzy (chodziło m.in. o rozebranie instalacji centralnego ogrzewania), skwitował to stwierdzeniem: „Szuka pan afery tam, gdzie jej nie ma”. Poinformował wówczas, że centralne ogrzewanie, ze względu na popękaną instalację i tak nie działało już od dłuższego czasu, a jego remont wymagałby nakładów finansowych w wysokości ok. miliona złotych. Wynika stąd, że przynajmniej ostatniej zimy zabytek nie był ogrzewany. Jak wiadomo, brak ogrzewania w okresie zimowym prowadzi do niszczenia budynku. Pojawia się grzyb, przemarzają ściany. Starosta, dwukrotnie zapytany, kto w związku z powyższym jest odpowiedzialny za dotychczasowe zaniedbania i niszczenie zabytku, będącego we władaniu Powiatu Opoczyńskiego, skutecznie uchylił się od odpowiedzi.
Od czasu uzyskania informacji o wstrzymaniu prac budowlanych w Zespole Pałacowo-Parkowym w Białaczowie, zaczęliśmy szukać informacji na temat dzierżawcy, w którego obronie tak staje Starosta Opoczyński. W ciągu ostatnich dwóch lat wiele podmiotów było zainteresowanych dzierżawą zabytku. Fundacja Pałacu Małachowskich w Białaczowie chciała utworzyć w nim Europejskie Centrum Kulturalne połączone z Europejskim Centrum Edukacji. Była też firma z Wielkiej Brytanii, która chciała zainwestować kilkadziesiąt milionów złotych w renowację i adaptację budynku i utworzyć dom opieki oraz zatrudnić w nim kilkadziesiąt osób.
Zabytek wydzierżawiła jednak firma H.R.TRADING Sp. z o.o., zajmująca się głównie branżą budowlaną, specjalizująca się w drogownictwie. W przedmiotach działalności znajdziemy także handel maszynami budowlanymi, produkcję napojów czy usługi medyczne. Kapitał zakładowy spółki to 300 000 zł. (źródło: KRS).
Firma ma swoją siedzibę w Warszawie. Jak udało nam się ustalić, pod wskazanym adresem znajduje się biurowiec należący do firmy Gold Place, która oferuje wynajem wirtualnych biur, czyli jak czytamy na stronie internetowej usługę,”która pozwala korzystać z prestiżowego adresu siedziby firmy, dedykowanego numeru telefonu stacjonarnego z odbieraniem połączeń w imieniu klienta a także pomocy wykfalifikowanej asystentki i sal konferencyjnych rozliczanych wyłącznie za wykorzystane godziny bez konieczności ponoszenia kosztów związanych z utrzymaniem fizycznego biura.” (pisownia oryginalna).
Jeden z naszych przyjaciół udał się pod ten adres aby nawiązać kontakt z firmą. Niestety, okazało się, że H.R. Trading swojego fizycznego biura tam nie posiada.
Zrzut z profilu FB przedstawiciela firmy. Berenika to Berenika Kołos - córka pana Romana i współwłaścicielka firmy H.R. Trading. (KRS) Kilka dni później wpis usunięto.
Jak wynika z treści umowy dzierżawy oraz informacji prasowej opublikowanej na stronie internetowej Starostwa Powiatowego, firma H.R. Trading zamierzała w Zespole Pałacowo-Parkowym w Białaczowie otworzyć ośrodek rehabilitacyjny. W zakresie świadczonych usług wymieniano prowadzenie ośrodka terapii zaburzeń pamięci, rehabilitację ruchową, neurologiczną, geriatryczną dla osób z zaburzeniami mowy oraz rehabilitację psychoruchową "hipoterapię".
Jak z kolei czytamy w piśmie z WUOZ, podczas rozmowy z inwestorem, przeprowadzonej 9. marca 2015 roku, konserwator został poinformowany, że inwestor zamierza zaadaptować zabytek na dom weselny.
Co ciekawe, 28. kwietnia b.r. w Krajowym Rejestrze Sądowym zarejestrowano Centrum Biznesowo-Kulturalne Pałac Białaczów Sp. z o.o. z siedzibą w Bystrzycy Kłodzkiej, w którym 60% udziałów miała firma H.R. Trading Sp. z o.o., czyli dzierżawca zabytku.
6. sierpnia 2015 roku dzierżawca złożył wypowiedzenie w Starostwie Powiatowym, przedkładając swoją decyzje do wiadomości Wójta Gminy Białaczów i Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
Przedstawiciel dzierżawcy, który sprawował pieczę nad wszelkimi pracami w zespole, poinformował naszego kolegę z Elektronicznej Kroniki Gminy Białaczów, że wymagania Konserwatora Zabytków przerosły jego możliwości. Jak czytamy na EKG Białaczów: „Ogrom zaleceń WKZ, ale także jak nam oznajmił dzierżawca, "brak odpowiedniego klimatu do współpracy w samej gminie Białaczów" doprowadziło do podjęcia decyzji o wycofaniu się inwestora z dalszej realizacji umowy dzierżawy. (...) Trzeba w tym miejscu nadmienić że dotychczasowy dzierżawca wykonał w samym pałacu i wokół, sporo inwestycji, (także tych dobrych), przeznaczając na to sporo własnych środków finansowych”.
Od 3. sierpnia przedstawiciel H.R. Trading jest już dyrektorem w Machinery Europe S.A. Dotychczas poza wspomnianą wyżej firmą, gdzie zajmował stanowisko kierownika ds transportu, pracował także w ASSC Sp. z o.o., STEEL LION Sp. z o.o., gdzie jednocześnie będąc wspólnikiem w jednej, był prokurentem w drugiej.
Załączniki:
- Szczegóły
- Mateusz
- Kategoria: Gospodarka i finanse
- Opublikowano: - Sie 09, 2015
- Odsłony: 8291