Zaległy abonament RTV – pomyśl zanim zapłacisz
Od pewnego czasu słyszymy, że ktoś dostał wezwanie do zapłaty zaległego abonamentu RTV. Wezwania obejmują okres od stycznia 2009 do grudnia 2013 roku i najczęściej opiewają na łączną kwotę ok. półtora tysiąca złotych.
W pismach podawany jest numer konta, na który należy wpłacić pieniądze. Jest również informacja, że jeśli w ciągu 7 dni należność nie zostanie uiszczona, zostanie wszczęte postępowanie egzekucyjne w celu przymuszenia osoby do zapłaty. Poczta zaznacza, że w razie egzekucji będą doliczone koszty postępowania prowadzonego przez urząd skarbowy. To kolejne 100-200 zł.
Zanim zapłacimy, zastanówmy się, czy roszczenie jest zasadne.
Otóż z rozporządzenia Ministra Transportu z 25.09.2007 roku w sprawie warunków i trybu rejestracji odbiorników radiofonicznych i telewizyjnych wynika, że na jego mocy wszystkie rejestracje odbiorników RTV straciły ważność po roku od wejścia w życie Rozporządzenia, czyli w listopadzie 2008 r.
Wynika to z zapisu § 6, który brzmi:
"Traci moc rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 22 lipca 2005 r. w sprawie warunków i trybu rejestracji odbiorników radiofonicznych i telewizyjnych (Dz. U. Nr 141, poz. 1190)."
Od wejścia w życie powyższego Rozporządzenia operator miał obowiązek nadać dotychczas zarejestrowanym odbiornikom indywidualny numer identyfikacyjny i poinformować o tym użytkownika w stosownym zawiadomieniu w ciągu 12 miesięcy. Mówi o tym § 5. Pkt.2.
"Operator publiczny w terminie dwunastu miesięcy od dnia wejścia w życie rozporządzenia z urzędu nadaje posiadaczom imiennych książeczek, o których mowa w ust. 1, indywidualny numer identyfikacyjny. O nadaniu numeru operator publiczny powiadamia użytkownika, przesyłając zawiadomienie określone w załączniku nr 2 do rozporządzenia."
Nikt z nas nie pamięta, czy w ogóle takowe pismo otrzymał, a co za tym idzie, nie ma pewności, czy otrzymaliśmy zawiadomienie, o którym mówi §5 Rozporządzenia. Może również dojść do sytuacji, w której instytucja zaniedbała swoje obowiązki i zawiadomienia nam nie przesłała.
W związku z tym, iż Poczta Polska powinna posiadać dowód nadania i potwierdzenie odbioru pisma dotyczącego nadania nowego numery identyfikacyjnego, możemy wystąpić do niej o przedstawienie dokumentów, na podstawie których Urząd Pocztowy wysunął wobec nas swoje roszczenia.
Do Centrum Obsługi Finansowej Poczty Polskiej kierujemy pismo o następującej treści:
”W związku z otrzymanym pismem z UP nr (tu numer pisma) z dnia (data), na podstawie
art. 73 KPA wnoszę o wydanie z akt sprawy uwierzytelnionych odpisów dokumentów, na podstawie których wysunięto wobec mojej osoby roszczenia zawarte w w/w piśmie. Uwierzytelnione kopie proszę wysłać na mój adres pocztowy.”
Może się okazać, iż Poczta Polska nie dopełniła ciążącego na niej obowiązku i nie przesłała nam odpowiedniego pisma. Może się również okazać, iż wezwanie do zapłaty jest zwykłą pomyłką, jak w przypadku jednej z mieszkanek Orzesza, na której przypadku opisaliśmy postępowanie.
W odpowiedzi otrzymała ona pismo, w którym czytamy:
"Na podstawie ponownej analizy sprawy, uznano, że rejestracja odbiornika telewizyjnego nie dotyczy Pani osoby. Wysłane upomnienie o zaległościach w opłatach nie ma uzasadnienia."
Jeśli jednak Poczta Polska przedstawi nam dokument potwierdzający wysłanie i odbiór przez nas takowego zawiadomienia, roszczenie jest zasadne i nie mamy innego wyjścia, jak uregulować zaległy abonament.
Możemy się jednak zwrócić do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z wnioskiem o umorzenie zaległości lub rozłożenie ich na raty. Wniosek w tej sprawie należy kierować do Departamentu Budżetu i Finansów znajdującego się w Biurze Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, które mieści się pod adresem: skwer Kardynała Stefana Wyszyńskiego 9, 01-015 Warszawa. Wniosek może być złożony jedynie drogą pocztową lub osobiście. Jeśli zamierzamy ubiegać się o umorzenie lub rozłożenie na raty zaległego abonamentu, należy spełnić wszystkie wymogi formalne wniosku – tj. zawrzeć w nim: imię, nazwisko, adres abonenta, indywidualny numer identyfikacyjny, a także kwotę należności do uregulowania oraz okres, za jaki naliczono należności. Oprócz tego trzeba oczywiście załączyć uzasadnienie wniosku.
Abonent, który już zdążył zaległość uregulować również może wystąpić z podobnym żądaniem wglądu do dokumentów, na podstawie których wysunięto roszczenia o zaległy abonament. I tu może się okazać, że pismo z wezwaniem do zapłaty było bezzasadne lub także było pomyłką. Pojawia się więc szansa odzyskania wpłaconej kwoty.
W artykule powołaliśmy się na art. 73 KPA, który mówi wprost, że strona ma prawo wglądu w akta sprawy, a także żądać uwierzytelnionych odpisów lub kopii, o ile jest to uzasadnione ważnym interesem strony
- Szczegóły
- Mateusz
- Kategoria: Ciekawostki
- Opublikowano: - Maj 17, 2014
- Odsłony: 9895