Odśnieżanie tej zimy kosztowało już 65 tysięcy
Przebieg odśnieżania dróg w Gminie Opoczno był jednym z tematów czwartkowej sesji Rady Miejskiej w Opocznie.
Z raportu Naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej, Mieszkaniowej i Ochrony Środowiska, Stanisława Miązka, odśnieżanie kosztowało nas w tym roku 65 tysięcy zł. Ponad 62 tys. zł to koszt usługi, zaś na pozostałą kwotę składa się zakup mieszanki do posypywania chodników.
Drogi w Gminie podzielono na trzy kategorie. Drogi pierwszej kolejności odśnieżania stanowią ok. 54 km, podobnie jak drogi drugiej kolejności. Ostatnie stanowią drogi wewnętrzne, dojazdowe do pół, czy drogi gruntowe. Odśnieżaniem ich zajmuje się Przedsiębiorstwo Robót Drogowo-Mostowych w Piotrkowie Trybunalskim, które swoją bazę ma w Opocznie przy ul. Zakątnej.
Odśnieżanie i zwalczanie śliskości na chodnikach realizuje Urząd Miejski w ramach prac interwencyjnych.
Jak przedstawił sprawę naczelnik, do 31. grudnia 2014 roku, zimowe utrzymanie dróg kosztowało 65 820 zł.
Radny Jarosław Jurowski zapytał, czy przedstawione koszty obejmują okres od stycznia do marca 2014 roku i listopada do grudnia. Naczelnik Miązek odpowiadając radnemu sprecyzował, że akcja dotyczy obecnej zimy, a dokładnie samego grudnia.
„Wydaje mi się, panie Naczelniku, że jak ja sobie przypominam, to w grudniu wystąpiła jedynie raz śliskość, kiedy to było na terenie miasta siedem czy osiem stłuczek i dzisiaj jest druga śliskość. Mało tego. Służby, które to wykonują chyba nie wiedzą o tym, że zlodowacenie występuje nad ranem. Bo akurat dziś rano było bardzo ślisko, tak samo jak ok. 20 grudnia ubiegłego roku, kiedy była szklanka na drogach. (...) Rozumiem, że wyjechały piaskarki posypać, ale ludzie już wtedy byli na policji i tłumaczyli się ze stłuczek, albo byli już w pracy. Jak sobie przypominam, jak PGK robiło tę akcję, to oni już w nosy jeździli i sypali.
Dzisiaj nie mamy zaśnieżenia takiego, żeby koparki były wzywane na wioski, nie odśnieżają dróg trzeciej kolejności. Ta kwota 65 tysięcy wydaje się nieco zawyżona.”- podsumował Jarosław Jurowski
Naczelnik Miązek stwierdził, że potwierdzona przez pracowników wydziału dokumentacja wskazuje, że prace zostały wykonane. „(...) Nie sądzę, żeby oni jeździli bezczynnie. Oni jeżdżą, kiedy jest potrzeba i te prace zostały wykonane. Wszystko jest do sprawdzenia.” - stwierdził Stanisław Miązek. Jak później dodał, Gmina nie płaci firmie za gotowość, a wyłącznie za wykonaną pracę.
Słowa radnego Jurowskiego potwierdziła Barbara Wacławiak: „Koło mojej przychodni, były cztery stłuczki na zakręcie, gdzie samochody z ulicy wjeżdżały prosto w kosze, które znajdują się na chodniku. I nie było, panie Naczelniku, posypane tak jak powinno być zrobione.”
Radna Alicja Szczepaniak zapytała, czy podobnie jak w przypadku zlecenia konserwacji oświetlenia ulicznego spółce gminnej, nie można byłoby akcji zimowej zlecić PGK.
Burmistrz Anna Zięba zapewniła, że będzie przygotowana dokumentacja w zakresie zlecenia akcji zimowego utrzymania dróg w sezonie 2015/16 w ramach zamówienia „in house”, czyli z pominięciem ustawy o zamówieniach publicznych i zlecenia wykonania akcji spółce gminnej, jako zadania własnego.
„Takie zlecenie wymaga od państwa podjęcia uchwały, w której Rada Miejska zamawia wykonanie zadania spółce komunalnej.” - wyjaśniła Anna Zięba.
- Szczegóły
- Mateusz
- Kategoria: Gospodarka i finanse
- Opublikowano: - Sty 30, 2015
- Odsłony: 3743