Nieludzka biurokracja
Realnym problemem Polaków w III RP zarówno z małych miejscowościach jak i mieszkających w wielkich aglomeracjach są przypadki niesprawiedliwości w administracji oraz bezradność wobec bezdusznej biurokracji.
Administracja została utworzona by służyła ludziom w celu realizacji dobra wspólnego. Jednak w ostatnich latach nasz kraj został zalany wielką ilością skomplikowanych, często wzajemnie sprzecznych aktów normatywno–prawnych (ustaw, rozporządzeń, zarządzeń). Nadmiar takich norm prawnych jest szkodliwy. Prawo staje się zawiłe, często występują biurokratyczne pułapki, wszelka działalność społeczno-gospodarcza jest kontrolowana przez biurokrację.
Nie każdy urzędnik jest biurokratą. Według docenta J. Kosseckiego polskiego politologa i cybernetyka społecznego biurokratą jest ten urzędnik, który dzięki pozycji ma władzę nad ludźmi i jedną wydaną decyzją może zrujnować życie wielu ludzi.
Pamiętamy przypadki bezpodstawnego odebrania rolnikowi ciągnika przez komornika, czy ostatnie ujawnione afery z reprywatyzacją w Warszawie. Wszystkie te przypadki pokazują patologie polskiej biurokracji.
Kompetencje czy ambicje?
Obecna władza stara się dokonać dobrych zmian. Wszelkie działania dążące do uzyskania przez Polskę suwerenności zewnętrznej jak i wewnętrznej są popierane przez społeczeństwo. Stawia w swych założeniach ambitne cele, chce tam gdzie jest to możliwe naprawić krzywdy ludzkie i wszelkie niesprawiedliwości z tym związane.
Moim zdaniem, nawet najlepsze programy władzy nie zostaną zrealizowane jeżeli ich wykonawcami nie będą ludzie kompetentni. Dlatego ważne jest aby ludzi dobierać do stanowisk, a nie stanowiska do ludzi. Od pracy ludzi w terenie zależy osiągnięcie zakładanych celów.
Wiemy, że każda partia składa się w większości z prawdziwych działaczy, których motywacją jest chęć zaspokajania potrzeb społecznych. Jest też druga grupa pseudodziałaczy tzw. karierowiczów, którzy osiągają swoje zamierzone cele, kosztem pracy rzetelnych, sumiennych ludzi.
Głównym narzędziem w walce z niesprawiedliwością społeczną są dobrze działające sądy z podstawowymi zasadami prawa rzymskiego. To one powinny chronić obywateli przed bezkarnością władzy np: komornikami, lokalnymi włodarzami czy naruszających prawo urzędnikami, aby nie mogli za pomocą biurokracji rujnować czy podporządkowywać sobie obywateli.
Krzysztof Wojewódzki
radny Rady Powiatu
- Szczegóły
- Krzysztof Wojewódzki
- Kategoria: Felietony
- Opublikowano: - Mar 25, 2017
- Odsłony: 7695