Ocena użytkowników: 5 / 5

Proszę, oceń Ocena 1 Ocena 2 Ocena 3 Ocena 4 Ocena 5  

Każdy z nas, niejednokrotnie, znalazł w swojej skrzynce pocztowej wiadomość zawierającą niezamówioną reklamę czy ofertę. Często zdarza się, że spam stanowi 90% otrzymanych danego dnia wiadomości. 

W życiu zawodowym często spotykam się z pytaniem: „Panie, a co zrobić, żeby tego spamu nie było?” Niestety, nie ma idealnego sposobu na wyeliminowanie całego spamu. Możemy jednak podjąć starania, które ograniczą jego ilość.

Co to takiego spam?
Spam, to wiadomość e-mail, której nie zamawialiśmy, której sobie nie życzymy, lub na którą nie wyrażaliśmy zgody. Spam to najczęściej wielokrotnie wysyłane wiadomości o tej samej treści, często do wielu adresatów jednocześnie. Treść takiego maila to zazwyczaj oferty zakupu, zaproszenia do różnych akcji, newslettery, reklamy czy próby wyłudzenia informacji.

Ustawa o świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz.U. Nr 144, poz 1204) określa wyraźnie, co należy rozumieć przez spam.

Art. 10.

1. Zakazane jest przesyłanie niezamówionej informacji handlowej skierowanej do oznaczonego odbiorcy za pomocą środków komunikacji elektronicznej, w szczególności poczty elektronicznej.
2. Informację handlową uważa się za zamówioną, jeżeli odbiorca wyrazi zgodę na otrzymywanie takiej informacji, w szczególności jeśli udostępnił w tym celu identyfikujący go adres elektroniczny.

Do spamu nie możemy więc zaliczyć reklam, na które wyraziliśmy zgodę np. zakładając darmową skrzynkę na jakimś popularnym portalu. Najczęściej tego typu wiadomości są oznaczone przez usługodawcę.

Rozsyłanie spamu jest w Polsce nielegalne. Mówi nam o tym art. 24 ust. 1 i 2 oraz art. 25 Ustawy, o której wspomniano wyżej. Brzmią one następująco:

Art. 24.

1. Kto przesyła za pomocą środków komunikacji elektronicznej niezamówione informacje handlowe, podlega karze grzywny.
2. Ściganie wykroczenia, o którym mowa w ust. 1, następuje na wniosek pokrzywdzonego.

Art. 25.
Orzekanie w sprawach o czyny określone w art. 23 i 24 następuje w trybie przepisów o postępowaniu w sprawach o wykroczenia.

Ponadto spamem e-mailowym nazywana jest wiadomość wysyłana masowo do nieznanych odbiorców, a na której otrzymanie odbiorca nie wyraził zgody.

Jak z tym walczyć?

Jeśli ktoś dysponuje dużą ilością wolnego czasu i odrobiną podstawowej wiedzy, może „ukarać” spamera zgłaszając nadużycie do usługodawcy, u którego ten założył konto.

Każda wiadomość e-mail zawiera nagłówki, które określają z jakiego serwera wiadomość została wysłana, oraz nadawcę i odbiorcę. Posiadając te dane możemy ustalić firmę, która świadczy usługi hostingowe dla spamera. Każdy usługodawca powinien posiadać pocztowe konto „abuse” (np. abuse@usługodawca.pl), na który należy wysłać zgłoszenie. Zgłoszenie takie powinno zawierać podstawę oraz nagłówki wiadomości lub samą wiadomość. Można to zrobić za pomocą „Prześlij dalej”. Często kończy się to zablokowaniem konta użytkownikowi, który łamie prawo i zapisy regulaminu usługodawcy.

Nagłówki zawierają również adres IP serwera nadawcy. Dzięki tej informacji można dodać adres IP serwera, z którego otrzymujemy spam do czarnych list, z których korzystają programy pocztowe i serwery poczty. Tę najskuteczniejszą metodę tę powinno się stosować wyłącznie, jeśli nasze zgłoszenie zostanie zignorowane przez właściciela serwera, ponieważ jest na tyle uciążliwa, że pozostali, Bogu ducha winni użytkownicy serwera, będą mieli problemy z wysłaniem wiadomości. Metodę opiszę, jeśli pojawią się osoby nią zainteresowane.

Inną metodą walki ze spamem jest zablokowanie nadawcy w naszej skrzynce. Niektóre serwisy pocztowe umożliwiają dodanie nadawcy do czarnej listy. Taka metoda na niewiele się zda, ponieważ spamerzy często zmieniają adresy. Dziś np. otrzymamy wiadomość z adresu asdf12, jutro ta sama wiadomość przyjdzie od asdf13.

Profilaktyka, czyli jak uniknąć spamu?

Nigdy nie wolno odpowiadać na spam ani zapytania o zgodę na przesłanie oferty. Nasza odpowiedź jest jednoczesnym potwierdzeniem, że wiadomości od spamera są przeglądane. Nie należy również potwierdzać otrzymania wiadomości od nieznanego nam nadawcy.

Pod żadnym pozorem nie wolno klikać w zawarte w spamie linki. Kliknięcie, podobnie jak odpowiedź, jest potwierdzeniem, że spam jest przeglądany. Nie wolno również klikać w linki mające wypisać nas z subskrypcji, czy listy mailingowej. Podobnie jak nasza odpowiedź, jest to ewidentne potwierdzenie, że adres e-mail, na który wysłano spam, istnieje. Skutek będzie całkowicie odwrotny do zamierzonego.

W programie pocztowym warto wyłączyć wyświetlanie obrazków. Bardzo często bywa tak, że zawarte w wiadomości obrazki są pobierane bezpośrednio z serwera spamera. Pobranie obrazków jest sygnałem że wiadomość została otwarta oraz potwierdzeniem adresu e-mail.

Jeśli to tylko możliwe, unikaj pozostawiania swojego adresu e-mail na forach, w komentarzach, księgach gości. Jeśli chcesz podać komuś swój adres za pośrednictwem tego typu narzędzi, adres podawaj np. w formie nazwa(małpa)gmail(kropka)com. Taki zapis nie zostanie wyłapany przez roboty przeczesujące internet w poszukiwaniu potencjalnych odbiorców.

Zakładając konto w jakimkolwiek serwisie sprawdź, czy regulamin nie przewiduje udostępnienia lub sprzedaży adresu e-mail innym firmom.

Warto pomyśleć o założeniu całkowicie odrębnej skrzynki pocztowej, której adres będziemy podawać tam, gdzie będzie to wymagane.

Jeśli adres e-mail, z którego korzystasz jest już udostępniony w wielu miejscach i nie radzisz sobie ze spamem, załóż nową skrzynkę pocztową. Jednocześnie pamiętaj, aby nowego adresu nie podawać „gdzie popadnie”.

Pamiętajmy również, aby przed spamem chronić znajomych. Wysyłając jedną wiadomość do wielu odbiorców stosuj metodę UDW, czyli Ukryte Do Wiadomości.

Oczywiście spam to nie tylko niezamówione reklamy w skrzynce e-mail. Spam spotkać można również na różnych forach, w komentarzach, w postach na facebooku, a także w tradycyjnej skrzynce pocztowej czy za wycieraczką samochodu. Ale o tym innym razem.