Ocena użytkowników: 5 / 5

Proszę, oceń Ocena 1 Ocena 2 Ocena 3 Ocena 4 Ocena 5  

We środę, 10. grudnia, ok. godziny 15:00 opoczyńscy policjanci zatrzymali do rutynowej kontroli samochód osobowy, którym podróżowało trzech mężczyzn. Kamil Łaszczyk, Mariusz Wach oraz ich trener, Piotr W. jechali do Radomia na galę boksu, która ma się odbyć w piątek.

Podczas kontroli funkcjonariusze ujawnili, że w aucie przewożone są substancje odurzające. Jak się okazuje, było to 200 gram amfetaminy. Żaden z nich nie przyznał się do posiadania narkotyku. Bokserzy zostali zatrzymani do wyjaśnienia.

Jak powiedziała rzecznik opoczyńskiej policji, Barbara Stępień, mężczyźni mają dziś zostać doprowadzeni do prokuratury, która zadecyduje o ich dalszym losie. 

Mariusz Wach (28-1, 15 KO) i Kamil Łaszczyk (18-0, 8 KO) mieli walczyć w piątek na gali w Radomiu. Wach miał stoczyć zakontraktowaną na dziesięć rund walkę z Travisem Walkerem (39-11-1, 31 KO), byłym rywalem Tomasza Adamka.

Z ostatniej chwili:
Mariusz Wach oraz Kamil Łaszczyk zostali po przesłuchaniu zwolnieni. Trenerowi pięściarzy, Piotrowi W. został postawiony zarzut posiadania środków odurzających oraz amunicji bez zezwolenia.