Wymyślili porwanie i żądali okupu
Dwieście tysięcy złotych okupu miała zapłacić matka za swego syna. Tyle zażądali „porywacze”, którzy mieli uwięzić jej 14 letnie dziecko. Informacja ta dotarła do kobiety SMS –em.
Do „porwania” chłopca miało dojść 19 września 2015 roku. Opoczyńscy policjanci o rzekomym uprowadzeniu zostali powiadomieni przez kuratora sądowego, który został powiadomiony przez matkę nieletniego.
Historia” porwania” zaczęła się 19 września br. około godziny 9.00, kiedy to 14 latek telefonicznie umówił się z dorosłym znajomym na spożywanie alkoholu. Podczas libacji dołączył do nich jeszcze jeden mężczyzna. Po kolejnym dokupieniu alkoholu cała trójka udała się na teren ogródków działkowych w Opocznie. Podczas wspólnego biesiadowania jeden z mężczyzn wpadł na pomysł aby wymyśleć historię o porwaniu 14 latka i w ten sposób zdobyć pieniądze. Nieletni nie oponował i zgodził się na realizacje niepoważnego pomysłu. Jeden z mężczyzn wymienił kartę SIM w aparacie telefonicznym i z nowego numeru wysłał do matki nieletniego wiadomości tekstowe, w których zażądał od kobiety 200.000 złotych okupu w zamian za swojego syna.
Na początku matka chłopca nie skojarzyła, że te wiadomości mogą być prawdziwe i dotyczyć jej dziecka. Jednak po otrzymaniu kolejnej, o podobnej treści, powiadomiła kurator sądową , która sprawuje nadzór nad jej synem. Chwilę później do matki zadzwonił rzekomo porwany syn i poprosił, by ta przyjechała po niego na wskazane przez niego ogródki działkowe. Tam też udały się kobiety.
W międzyczasie kurator zawiadomiła o całej sprawie policję. Po chwili od zgłoszenia na miejscu byli już opoczyńscy śledczy. Okazało się, że na jednej z działek przebywa 14 latek, który, by bardziej uprawdopodobnić „porwanie” został sznurówką przywiązany do balustrady przy domku letniskowym. Policjanci uwolnili chłopca, który na początku okłamał mundurowych twierdząc, że na działki został przyprowadzony siłą i wbrew własnej woli spożywał alkohol z nieznanymi mu mężczyznami. Wymyśloną historię odwołał w komendzie policji gdzie został przewieziony wraz z matką i kurator sądowa. Tutaj okazało się także, ze nieletni jest nietrzeźwy badanie wykazało u niego ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Chłopiec przyznał, że dobrowolnie brał udział w piciu alkoholu oraz, że zgodził się na wysyłanie do matki wiadomości SMS z informacją o jego rzekomym uprowadzeniu. O dalszych losach nieletniego zdecyduje Sąd Rodzinny i Nieletnich w Opocznie.
Natomiast sprawę dwóch mężczyzn rozpijających chłopca oraz próbę oszustwa prowadzą opoczyńscy dochodzeniowcy.
- Szczegóły
- KPP Opoczno / st. asp. Barbara Stępień
- Kategoria: Kronika policyjna
- Opublikowano: - Wrz 21, 2015
- Odsłony: 3083