Debata na temat przyszłości szkoły podstawowej w Klewie
27 listopada 2015 r. w Gminnym Domu Kultury w Żarnowie odbyła się sesja Rady Gminy Żarnów, na której jednym najważniejszych tematów była przyszłość Szkoły Podstawowej w Klewie.
Jednym z punktów obrad było podjęcie uchwały intencyjnej w sprawie zamiaru przekazania stowarzyszeniu lub osobie fizycznej prowadzenia Szkoły Podstawowej w Klewie. Jest to rozwiązanie pośrednie pomiędzy dyskutowaną od lat na forum Rady likwidacją szkoły a pozostawieniem jej w obecnej formie.
W ostatnim czasie zasypujecie mnie państwo pytaniami na temat szkoły. Po piątkowej sesji, wspólnie z Sołtysem Skórkowic możemy przytoczyć wstępne ustalenia oraz różne koncepcje przyszłości szkoły.
Z punktu widzenia budżetu gminy, przekazanie szkoły innemu podmiotowi byłoby znacznym odciążeniem i umożliwiłoby realizację różnych inwestycji na terenie gminy. Z drugiej strony daje to możliwość teoretycznego zachowania szkoły, lecz ze znacznymi zmianami budżetowymi (źródła finansowania), organizacyjnymi oraz zasad i warunków pracy nauczycieli, co właśnie wywołuje głosy sprzeciwu.
Na sesji stawili się rodzice oraz liczne grono nauczycieli z dyrektorem Marią Domańską na czele, którzy bronili stanowiska zachowania szkoły w obecnej formie (zarządzanie i finansowanie przez gminę), nawet kosztem cięć finansowych. Dyskutowali również radni, popierający projekt uchwały.
Bez wątpienia wszyscy oczekiwali na głos najbardziej aktywnego podczas wszelkich obrad Rady radnego Wiesława Kędziory, który zabiera głos we wszystkich najważniejszych tematach na forum gminy, prezentując najbardziej merytoryczne wypowiedzi i uzasadnione argumenty.
Swoim stanowiskiem nie pozostawił jednak suchej nitki na nauczycielach i rodzicach. Radny odwoływał się do budżetu gminy, gigantycznych nakładów jakie pochłania utrzymanie szkoły, podstaw logiki, praw ekonomi i matematyki, uzasadniając to przykładem upadających, bardzo deficytowych wielkich podmiotów czy zakładów państwowych, którego pracownikom nikt nie pomagał, gdy tracili prace i ci musieli się dostosować do nowych realiów ekonomicznych. Po wypowiedzi radnego Kędziory zapadła cisza – nikt nie kwestionował jego słów.
Głos w obronie stanowiska nauczycieli zabrali radni i sołtysi reprezentujący okolice Klewa, Skórkowic i Ruszenic. Mimo to projekt uchwały intencyjnej został przyjęty przez radę. Wójt Gminy Żarnów zapewnił wszystkich, że szkoła będzie funkcjonować.
Z przegłosowanej uchwały nie wynikają jeszcze żadne konkretne postanowienia. Mówi o tym już sam tytuł uchwały, gdzie użyte jest wyrażenie „zamiaru przekazania”. Nie wiadomo czy i jaki podmiot przejmie szkołę. Wcześniej jednak pozytywną opinię musi wydać organ sprawujący nadzór pedagogiczny, czyli Łódzki Kurator Oświaty.
Jeżeli placówka zostanie przejęta przez inny podmiot, istnieje duże prawdopodobieństwo, iż będzie ona działała przy znacznie mniejszych środkach finansowych, co przełoży się na zasady funkcjonowania szkoły i wynagrodzenia nauczycieli, których prawdopodobnie nie będzie dotyczyła również karta nauczyciela, obowiązująca w placówkach publicznych.
Z powodu innych obowiązków nie gościłem na sesji, lecz ten wpis oparty jest o udzielone mi po sesji jak najbardziej wiarygodne wypowiedzi telefoniczne niektórych radnych oraz sołtysów.
Hubert Szulc
Nasze Skórkowice i okolice
- Szczegóły
- Hubert Szulc
- Kategoria: Polityka lokalna i samorząd
- Opublikowano: - Gru 02, 2015
- Odsłony: 3284