Zdaniem posła: kary za wycinkę drzew na własnej ziemi są niedorzecznie wysokie
W ustawie o ochronie przyrody istnieje katalog gatunków drzew oraz stawek opłat karnych za ich wycięcie. Opłaty te są bardzo wysokie i potrafią niejednokrotnie zrujnować budżet całej rodziny.
Sprawą zajął się poseł Robert Telus. "Wielokrotnie do biur poselskich, zarówno mojego jak i koleżanek i kolegów z PiS w całej Polsce zgłaszali się mieszkańcy, którzy dokonali na swojej ziemi wycinki drzewa bez pozwolenia. Często kwoty nałożone na osobę dokonującą wycinki bez pozwolenia wynoszą nawet kilkaset tysięcy złotych. System kar pieniężnych jest okrutny. Bo jak inaczej nazwać sytuację gdy 60 letnia rencistka otrzymuje 120 tysięcy kary za wycięcie kilku olch na potrzeby ogrzania domu. Podobnych sytuacji w całej Polsce było i jest tysiace.Taka ingerencja w prawo własności jest moim zdaniem zbyt daleko idąca i wymaga zmian. W związku z istnieniem tak wadliwego prawa, które w sposób oczywisty jest krzywdzące i niesprawiedliwe skierowałem do Ministra Środowiska zapytanie na temat ilości, wysokości oraz charakterystyki nałożonych kar w latach 2010-2013. Na podstawie tej informacji planuję wnieść poprawkę do ustawy o ochronie środowiska w części dotyczącej wysokości stawek za wycinkę bez pozwolenia"- powiedział parlamentarzysta.
- Szczegóły
- Mateusz
- Kategoria: Polityka lokalna i samorząd
- Opublikowano: - Wrz 30, 2013
- Odsłony: 2204