Z zaplecza naszej reprezentacji. Wywiad z Jackiem Wojtarkiem
W środę 9 lipca kadra Polski w biegach górskich wyleciała do GAP. W reprezentacji Polski znaleźli się zawodnicy z Opoczno Sport Team Szymon Wiktorowicz oraz Mateusz Celak. W sobotę 12 lipca, pod opieką Jacka Wojtarka, wystartują w Mistrzostwach Europy w Biegach Górskich.
Przed samymi mistrzostwami zadaliśmy trenerowi naszych reprezentantów kilka pytań dotyczących treningów, ale również samych mistrzostw.
Zapraszamy na "ala" wywiad z Jackiem Wojtarkiem, trenerem Opoczno Sport Team sekcja biegowa, wychowawcom kilku znakomitych biegaczy górskich. Sekcja biegowa w tym roku uzyskała kilka znakomitych osiągnięć m. In. 4 medale Mistrzostw Polski w biegach górskich, tytuł Klubowego Wicemistrza Polski w Biegach Górskich na Małym Dystansie oraz Klubowego Mistrza Polski w Biegach Górskich na Dużym Dystansie.
Opoczno-Sport: Jak to się zaczęło? Od kiedy zająłeś się treningiem biegowym i od kiedy szkolisz także biegaczy górskich?
Jacek Wojtarek: Wszystko zaczęło się w 2006 r., kiedy po Olimpiadzie młodzieży w Sławnie w kolarstwie górskim idąc do szkoły średniej nie chciałem kończyć przygody ze sportem, wtedy zacząłem biegać. Moim pierwszym biegowym szkoleniowcem był Marek Dryja, Mistrz Polski w maratonie. Biegaczy górskich szkolę od 2010 roku aż do dziś, z ambitnymi planami na przyszłość.
O.S.: Co w pracy z biegaczami lubisz najbardziej?
J.W.: W pracy z biegaczami najbardziej lubię wspólną pracę, szczególnie najbardziej wymagające treningi górskie, które przeważnie realizujemy w środy. Jak sami MISTRZOWIE mówią „jesteśmy hardcorowcami ".
O.S.: Wychowujesz kilku znakomitych biegaczy górskich, niektórzy są w życiowej formie inni czekają na odpowiedni moment. Zdradź nieco swój warsztat trenerski. Co Jest najważniejsze w treningu? Jaki jest twój pomysł na sukces?
J.W.: Sukces leży w podejściu do wykonywanej ,,mrówczej pracy", dobór odpowiednich metod i środków treningowych. Najważniejsze w treningu jest zdecydowanie modelowanie planów treningowych pod typ zawodnika i analiza wykonanej pracy wraz z zawodnikiem i sztabem szkoleniowym (fizjolog, profesor, itp).
O.S.: Jakiś złoty środek na wykonanie postawionego minimum w Mistrzostwach Europy w GAP?
J.W.: Do Gap lecimy z Juniorami po naukę , ale przede wszystkim po jak najlepszą pozycję w Europie, zaznaczenie, że za rok też będziemy groźni.
O.S.: Preferujesz trening przed ME w GAP dla zawodników czy dajesz im czas na odpoczynek?
J.W.: Praca, którą wykonaliśmy do tej pory będzie procentować od czwartku. Już jest swobodny luz i łapanie świeżości. Wszystko będzie dostosowane do samopoczucia moich zawodników, ale żadnego treningu na wartościach większych niż bieg ciągły w drugim zakresie intensywności nie mam w planach.
O.S.: Wrócisz kiedyś na trasy górskie jako zawodnik? Czy pasja trenerska jest aktualnie wystarczająca?
J.W.: Cały czas jestem czynnym trenerem. W ubiegłym roku startowałem na MP seniorów w Międzygórzu, kończąc zmagania na 22 pozycji w Polsce. Lubię czuć to zmęczenie, nie zamierzam przestać biegać. Chce się ścigać, ale priorytetem dla mnie są moi zawodnicy.
O.S.: Czy jako trener czujesz się spełniony?
J.W.: Czuję się spełniony przez to co robię i z jak świetnymi ludźmi przyszło mi pracować, to co razem zdobyliśmy z zawodnikami motywuje do dalszej pracy i poszerzania celów.
Dziękuję za rozmowę i życzę wielu jeszcze większych sukcesów i zadowolenia z trenerskiej pracy!
Piotr Jesionek
Opoczno-Sport
Od redakcji: Mistrzostwa Europy w biegach górskich w Gap odbędą się w sobotę, 12. lipca. Pierwsi, o godzinie 9:30, wystartują juniorzy.
- Szczegóły
- Piotr Jesionek (Opoczno Sport)
- Kategoria: Sport i rekreacja
- Opublikowano: - Lip 12, 2014
- Odsłony: 3175