Nie daj się nabrać – pozycjonowanie stron www
Kto z posiadających stronę internetową nie zastanawiał się nad jej promocją? Kto z Was nie otrzymał oferty handlowej z gwarancją wysokich pozycji? Tylko jak nie wyrzucić pieniędzy w błoto? Jak nie dać się nabrać?
W ostatnim czasie otrzymuję od swoich klientów pytania, czy warto zainteresować się ofertami firm SEO/SEM pojawiającymi się w skrzynkach pocztowych. Firmy kuszą wysokimi pozycjami, pinezkami na mapach Google, zwiększonymi dochodami, powiększeniem grona użytkowników i potencjalnych klientów. W obecnych czasach rynek to pole bitwy, na którym walczymy o kontrahenta, o pieniądze i przetrwanie na rynku. Dotyczy to również dla firm SEO/SEM, które nie zawsze są fair wobec swoich klientów.
O czym warto wiedzieć, aby nie dać się nabrać?
Ponieważ tematowi SEO (Search Engine Optimization czyli optymalizacji dla wyszukiwarek internetowych) i SEM (Search Engine Marketing czyli marketingu w wyszukiwarkach internetowych) poświęcono już tak wiele blogów i artykułów, podejmę jedynie sprawy, które ostatnio najczęściej pojawiają się w przesyłanych ofertach.
Miejsca Google
Miejsca Google dla Firm , czyli tzw wizytówki Google+ to usługa bezpłatna, umożliwiająca samodzielne utworzenie profilu firmy w Google+ oraz dodanie informacji o swojej firmie do map Google, tak by internauci szukający informacji lokalnych mogli tę firmę znaleźć.
Często zdarza się, że firma mieniąca się „Partnerem Google” lub „współpracująca z Google” oferuje Wam usługę dodania pinezki na mapach Google za odpowiednią opłatą, sięgającą od kilkuset, do nawet kilku tysięcy złotych. Jeśli otrzymacie taką ofertę, potraktujcie ją jako próbę wyłudzenia pieniędzy.
Miejsce Google swojej firmy możecie za darmo i łatwo założyć sami - wystarczy wypełnić formularz na stronie: www.google.pl/miejsca.
Podobnie sytuacja wygląda z Google Analytics, czyli internetowym narzędziem do analizy statystyk serwisów WWW.
Gwarancja TOP 3, TOP 10
Żadna firma oferująca usługi pozycjonowania (SEO/SEM) nie jest nam w stanie zagwarantować, że dzięki jej działaniom nasza strona znajdzie się na konkretnej pozycji, ponieważ nie kontroluje wyników wyszukiwania, a jedynie podejmuje działania mogące na nie wpłynąć.
Taką gwarancję może Wam dać wyłącznie właściciel wyszukiwarki, czyli np. Google lub Yahoo!.
Ponadto żaden pozycjoner nie jest w stanie przewidzieć działań innych firm pozycjonujących konkurencyjne strony.
No i rzecz najważniejsza. Nikt, poza grupą pracowników Google nie zna algorytmów stosowanych przez wyszukiwarkę. Należy tutaj dodać, że algorytmy te stale się zmieniają, co ma utrudnić zadanie tzw. spamerom, czyli pozycjonerom stosującym metody sprzeczne z zasadami Google.
Szybkie pozycjonowanie.
Skuteczne wypozycjonowanie strony w przeciągu tygodnia czy dwóch jest niemożliwe, gdyż jest to wielostopniowy, skomplikowany i czasochłonny proces. Składają się na niego analizy strony, aktualnych wyników i dotychczasowych działań. Należy opracować strategię, wybrać słowa kluczowe, a następnie pozyskać linki do strony, które Google musi później zaindeksować. To wszystko musi trwać. O ile w przypadku niszowych fraz wyniki będą zauważalne po kilkunastu dniach, to przy słowach kluczowych dla których konkurencyjność jest bardzo duża, efekty widoczne będą dopiero po miesiącu lub dwóch.
Jednorazowa usługa i jednorazowa opłata.
Jeśli otrzymujecie ofertę, według której ktoś proponuje Wam, że zapłacicie tylko raz, a Wasza strona na zawsze pozostanie na wysokiej pozycji, podziękujcie i omińcie ją szerokim łukiem, bo jest to zwyczajna próba naciągnięcia Was na kasę.
Efekt takiej usługi, nie dość że nie będzie skuteczny, to z pewnością nie będzie trwały. Podobnie jak Wy, konkurencja również chce być wysoko, więc podejmie działania zmierzające do poprawienia pozycji swojej strony. Aby utrzymać pozycję strony, konieczne są regularne, stałe i konsekwentne działania.
Poza tym stale zmieniające się algorytmy wyszukiwania powodują wahania pozycji wszystkich stron.
Ponadto w przypadku jednorazowej usługi, działania pozycjonerów są bardzo intensywne, co może przynieść efekt całkowicie odmienny od oczekiwanego. W przypadku masowego napływu linków do Waszej strony Google może nałożyć na Was karę i nałożyć na stronę tzw. filtr (spadek na najniższe pozycje) lub całkowicie usunąć z wyników wyszukiwania (ban).
Pozycjonowanie nowej strony
Wielu webmasterów zaleca pozycjonowanie świeżo utworzonej strony. Robią to albo sami, albo zlecają to firmie zewnętrznej. Tylko czy to ma sens?
Każda nowa strona otrzymuje od Google bonus, tzw Fresh Site Bonus, dzięki któremu nowe strony są przez pewien czas wyświetlanie wyżej w wynikach wyszukiwania. W okresie tym pozycjonowanie w pełnym tego słowa znaczeniu mija się z celem, ponieważ wyniki są przekłamane. Może okazać się, że zapłacicie komuś za coś, co wykonał za niego Wujek Google.
W początkowym okresie istnienia strony konieczne są jednak pewne działania. Warto za pomocą Narzędzi Webmastera Google „wysłać stronę do wyszukiwarki”, aby dać jej sygnał, że takowa powstała. Możecie to zrobić za pomocą tej strony: https://www.google.com/webmasters/tools/home?hl=pl
Nowej stronie nie zaszkodzi również kilka odnośników w katalogach firm czy katalogach SEO, ale tutaj należy wybierać katalogi znane i o dobrej reputacji.
Inne działania, typowe dla normalnego pozycjonowania mogą zostać potraktowane przez Google jako spamowanie, co może skończyć się opisanym już wcześniej filtrem lub banem
Na Państwa stronie nie ma słów kluczowych!
Często pojawiają się oferty, mające na celu optymalizację strony pod kątem wyszukiwarek. Można w nich przeczytać lub usłyszeć, że na stronie w tzw metatagach brakuje słów kluczowych, opisu strony. Takie oferty również omijajcie z daleka, ponieważ świadczy to o firmie składającej ofertę. Google, który kontroluje ponad 97% rynku wyszukiwarek od dłuższego nie wykorzystuje metatagu „keywords” w ustalaniu rankingu witryn w wynikach wyszukiwania Google. Słowa kluczowe nie mają więc żadnego znaczenia.
Metatagi “description” są natomiast wykorzystywane do tworzenia opisów witryny w wynikach wyszukiwania, ale często zdarza się, że Google wykorzystuje część treści linkowanej strony.
Przy ofercie optymalizacji strony warto pamiętać również o tym, że walidacja kodu witryny według reguł W3C, którą podnoszą firmy SEO/SEM, również nie daje żadnych dodatkowych korzyści w ustalaniu rankingu wyników wyszukiwania.
Zastanówcie się więc, zanim ulegniecie marketingowcom i wydacie swoje, ciężko zarobione pieniądze.
- Szczegóły
- Mateusz
- Kategoria: Felietony
- Opublikowano: - Cze 10, 2015
- Odsłony: 7320